Wiadomości

Ucieczka pijanego kierowcy.

Data publikacji 16.10.2009

Dzisiaj Sąd Rejonowy w Myszkowie na wniosek prokuratora zastosował środek zapobiegawczy w postaci dwumiesięcznego aresztu wobec pijanego kierowcy, który podczas próby ucieczki staranował policyjny radiowóz oraz próbował przejechać policjanta. W pościgu za piratem po ulicach Zawiercia uczestniczyły trzy patrole. Zatrzymanemu grozi teraz do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Dzisiaj Sąd Rejonowy w Myszkowie na wniosek prokuratora zastosował środek zapobiegawczy w postaci dwumiesięcznego aresztu wobec pijanego kierowcy, który podczas próby ucieczki staranował policyjny radiowóz oraz próbował przejechać policjanta. W pościgu za piratem po ulicach Zawiercia uczestniczyły trzy patrole. Zatrzymanemu grozi teraz do ośmiu lat pozbawienia wolności.


W ubiegły wtorek o godz. 23.00 policjanci ruchu drogowego otrzymali informacje od kierowcy, który zauważył dziwnie jadący pojazd drogą krajową nr 78 z Poręby do Zawiercia. Osoba ta twierdziła, że kierowca pojazdu może być pijany. Funkcjonariusze szybko namierzyli czarnego opla, który jeździł zygzakiem po ulicy. Lecz pirat na widok radiowozu zaczął uciekać. W pościg po ulicach Zawiercia ruszyły trzy radiowozy. Dopiero na skrzyżowaniu ulicy Kościuszki w Rudnikach policyjne samochody zablokowały drogę. Kierowca opla calibra nadal jednak próbował ucieczki. Usiłował przejechać policjanta, a następnie z impetem ruszył pojazdem do tyłu i uderzył w oznakowany radiowóz. Oprócz pijanego kierowcy w samochodzie było jeszcze dwóch pasażerów. Nikt nie doznał obrażeń ciała. Zatrzymany to 34-letni mieszkaniec Zawiercia. Wcześniej już wielokrotnie przechodził w policyjnych rejestrach, popełniając różne przestępstwa. Nie stawiał się również na wezwania Sądu. W celu zbadani ilości alkoholu mężczyźnie pobrano krew do badań .


Za ucieczkę, uszkodzenie radiowozu, przemoc wobec funkcjonariuszy oraz za jazdę w stanie nietrzeźwości zatrzymanemu grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony