Pijany kierowca nie zatrzymał się do kontroli
Kierowca fiata nie zatrzymał się do kontroli, zjechał na boczną drogę i uciekł do lasu. Przed policjantami próbował ukryć się za kominem na poddaszu swojego domu. Zatrzymany 57-letni mieszkaniec gminy Łazy wydmuchał prawie 3 promile alkoholu. Nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdami. Za popełnione czyny odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 1 maja br. około godz. 15.30 na ul. Grabowskiej w Niegowoniczkach. Kierowca fiata seicento nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci ruszyli w pościg za uciekinierem. Mężczyzna utknął na bocznej drodze, porzucił pojazd i uciekł do pobliskiego lasu. Jego rodzina próbowała zmylić policjantów. Twierdzili, że samochód został wcześniej skradziony, a poszukiwany mężczyzna przebywa w oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów miejscowości. Nie przekonało to jednak policjantów. Okazało się, że pijany kierowca ukrył się za kominem na poddaszu swojego domu. Następnego dnia, gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty. Policjanci zabezpieczyli też jego pojazd na poczet przyszłych kar. Za kierowanie pojazdem na „podwójnym gazie” grozi mu kara pozbawienia wolności do lat dwóch i wysoka grzywna. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej może spędzić w więzieniu od 3 miesięcy do 5 lat.